Aqua Marina Tomahawk K-440 14'5'' (440 cm)

Zelo zadovoljni z njim. Hitro se napihne in enostavno se ga zloži nazaj v torbo

Facilità di montaggio e smontaggio, perfetto per passeggiate di coppia in kayak.

Pros: - more stable than the smaller 1-seat version (K-375); The 1 seat version is not very beginner friendly, as you can lose your balance even if you look to the left/right at let's say .. 90 degrees; I haven't rolled over in my K-375, but the feeling I had was that the kayak was 'sensitive' to my movement, and the wind/waves. However, in K-440 (2 seat version), I feel much more relaxed, and I can say it's 40% more stable. Re-adjusting my seating position doesn't upset the balance of the boat, and turning my head isn't an issue; - less sensitive to lateral wind; - you point it fairly easily, and keeps its direction in water, unlike K-375 whose nose tends to deviate a bit, under heavy paddling; It's true that K-375 is easier to turn, but K-440 is not sluggish either; - plenty of room to carry stuff; - more anchor points (due to having 4 sets of built-in mounts, instead of 2 sets like K-375); - can still be used by 1 person, which can sit in the middle (between default seat positions #`1 and #2) and still paddle efficiently (50cm wide at mid in K-375, 60cm width at mid in k_440); - average speed is about 5.4km/h, same as K-375; Top speed: 8.1 km/h, same as K-375; Cons: - the kayak itself is not too heavy, in fact it uses the same carry backpack as the 1 seat version; But with the gear (life jacket, aqua shoes, pump, paddles, shirt, pants, water resistant bags ..etc) it gets quite heavy; I'd like to see an average person that weights 70~80kg pick up this backpack and carry it for 100m; You need a strong back for this thing; - You need 2 persons to lower this 2-seat version into the water, from a high bank location, else it's quite hard to do it by oneself;

Nagyon jó a kajak. Könnyű felfújni, összehajtogatni egy kicsit nehezebb, de a youtube segített. Összességében nagyon megérte, főleg, hogy akcióban vettük meg.

Gdyby dało się dać 0 gwiazdek to tak bym dał. Sam kajak, jako kajak jest ok, fajnie się pływa, lecz ma wadę, która go dyskryminuje. Jest to mój drugi kajak. Poprzedni reklamowałem, gdyż po trzecim pływaniu znalazłem 3 dziurki w podłodze. Dostałem po 1,5 miesiąca nowy (śmiech na sali, tyle prowadzić proces reklamacyjny, gdzie ewidentnie jest wada materiału). Dziś pojechałem nad rzekę i w tym nowym, po pierwszym napompowaniu znów jest dziurka, na razie jedna. To jest jakaś komedia. Rozumiem, żebym miał przepłynięte setki kilometrów, ale po wyjęciu z pudełka? mieć. Już straciłem pół sezonu. Jak znów będą mi odsyłać 1,5 miesiąca, to mi lato się skończy. Nie ma to sensu!